FORUM PRZENIESIONE!

NoName

Temat ten jest wynikiem pewnej pmki wysłanej przez Sandisę oraz gorącej dyskusji, jaką owa pmka wywodowała między mną a Seirą, . Czy uważacie, że komentując wiersze powinniśmy zwracać uwagę na wszystko, tzn. wyrażać swoje zdanie o budowie wiersza, rytmie, odpowiednio lub nieodpowiednio według nas użytych słowach? Czy może powinniśmy ograniczyć się jedynie do interpretacji, wychodząc z założenia, że wszystko jest po prostu "wizją artystyczną" autora?

Osobiście uważam, że nikt z nas nie jest Mickiewiczem, jeśli więc czytający komentują, zwracając uwagę np. na niewłaściwy układ wiersza lub kulejący rytm, wówczas autor ma szansę na rozwijanie się. Gdybyśmy jedynie mówili "o jak ładnie, o jak pięknie, jaki ten wiersz jest poruszający" to autor ryzykuje popadnięcie w samozachwyt, a od tego Wena dostaje niestrawności :wink: Tym bardziej, że sformułowanie "wizja artystyczna" jest równie precyzyjne jak "racja stanu" - nikt nie wie o co chodzi, ale za to można uciąć dyskusję. Bardzo często osoby piszące robią coś nieświadomie, a później nie chcąc przyznać się do błędu, moga zasłaniać się "wizją artystyczną". Takie słowo - wytrych. Wygodne, prawda? Poza tym, na forum takim jak to, autor zawsze ma możliwość obrony. Jeśli nie zgadza się z komentującymi, nic prostszego - klika na "odpowiedz" i wyjaśnia czemu napisał tak, a nie inaczej. Stanowczo jestem więc za komentowaniem wszystkich aspektów wiersza - także zwracania uwagi, że dane słowo nie pasuje, że graficznie coś nie tak, itd. Ale jestem otwarta na dyskusję. :wink:

sandisa

Ja mam jeszcze wątpliwości w jednej kwestii. A że mam o wiele za mało doświadczenia by się czuć nawet średnio pewnie w roli komentującego, liczę że ktoś coś podpowie.
Sugestie, porady jak najbardziej. Konstruktywna krytyka jest bezcenna, bo dla autora to niemal jedyny punkt odniesienia.
Zastanawia mnie, jak daleko można się posunąć komentując, czy sugestie dotyczące własnych propozycji zmian całych strof to juz nie za dużo, czy tak w ogóle można i czy nie jest to zbyt poważna ingerencja?
Własnie myślę nad komentarzem tego typu i pojęcia nie mam co zrobić: napisać posta, wysłac pmkę czy w ogóle sobie odpuścić.
Może się mylę i mieści się to w umownych granicach?

NoName

Raczej nie jestem zwolenniczką wysyłania pm-ek komentujących, wolę "jawność" wypowiedzi :wink: - w końcu nie ma się czego wstydzić, ani komentujący nie powinien się wstydzić swojego zdania, ani autor komentowanego tekstu ewentualnych błędów. Nie wiem dokładnie jak mają wyglądać te propozycje zmian "całych strof". Może po prostu powiedzieć autorowi ogólnie co Twoim zdaniem jest nie tak i pozwolić mu samemu poprawić? W końcu osoba komentująca to osoba komentująca, a nie współautor. Ale wszystko zależy oczywiście od sytuacji. Myślę więc, że spokojnie Sandi komentuj, najwyżej autor zaprotestuje :twisted:

sandisa

Zaprotestuje albo się obrazi... A w każdym razie poczuje się dziwnie, sama bym się tak poczuła i tak trzeba do tego podejść.
Masz rację NoName, komentujący to nie współautor. Właśnie o to mi chodziło.

psota

Myślę …
Myślę…

Uważam, że każdy powinien pisać tak jak uważa. Znaczy się komentować.
Nie każdy jest ekspertem i nie każdy wie np. co to jest średniówka. Za to wiele osób lubi się wypowiadać, zachwycać, krytykować, itp.

Ha… wymyśliłam…

sandisa

Oczywiście, że każdy może komentować jak chce i na własną odpowiedzialność. Lepeij jest wypowiedzieć się o utworze własnymi wrażeniami, niż ryzykować analizę formy.
Średniówka... zabrzmiało znajomo Wesoly

. Żadnym ekspertem nie jestem i daleko mi, unikam więc komentowania w taki sposób. Ale w tym konkretnym przypadku, gdy już ustaliłam poprawnie typ wiersza i okazało się, że spełnia wymogi formy... aż kusiło zaryzykować.

NoName

Z przyczyn technicznych Forum EL zostaje przeniesione.

[link widoczny dla zalogowanych]

Wszystkie posty zostały już przeniesione, prosimy użytkowników o rejestrowanie się, aby można było przyporządkować posty do użytkownika Wesoly